niedziela, 24 sierpnia 2014

Prologue


                                                                    ROZWIŃ POSTA




-Hej jestem Violetta a to jest mój nowy Vlog..
Wróciłam dziś z wakacji , idę do nowej szkoły.. jest to szkoła muzyczna Studio On Beat..moja mama nie żyje umarła gdy miałam zaledwie rok.Była sławną piosenkarką Maria Saramego..aktualnie mieszkam z moim tatą i jego narzeczoną Esmeraldą...bardzo ją lubię traktuję ją jak własną matkę i zawsze mogę na nią liczyć...Dobrze jutro powinien się pojawić nowy wpis..Paa..


Odłożyłam kamerę i zeszłam na kolację przy okazji dowiedziałam się, że tata i Esmeralda mają niedawno się pobrać
Umyłam się związałam włosy w luźną kitkę i położyłam się spać byłam aż tak podekscytowana że usnęłam dopiero po godzinie 3.00

*Kolejny dzień*

Jestem przy Studio, mogę je określić tylko jednym słowem WOOOW
Tańczące dzieciaki przed szkołą a w środku sale w których odbywały się zajęcia..rozglądałam się za pokojem nauczycielskim gdy natknęłam się na pewnego chłopaka..trzymał w ręku kubek capuccina, a raczej pół bo drugie miał na koszuli.

-Jeju baardzo przepraszam - wyciągam paczkę chusteczek i zaczynam trzeć plamę gdy chłopak odrywa moją rękę od materiału
-Spokojnie to nie twoja wina to ja dziś jestem taki rozkojarzony, jak masz na imię?-spytał chłopak 
-Violetta miło mi i jeszcze raz przepraszam - podałam rękę brunetowi- a Ty?
-León Verdas przyszły właścicieł firmy Verdax - podał rękę i uśmiechnął się Jeeeju jaki ma cudowny uśmiech..Violetta co ty robisz znasz chłopaka ze 3 minuty
-A więc dokąd zmierzasz?-spytał
-Szukam pokoju nauczycielskiego-odpowiedziałam 
-Zaprowadzę Cię - powiedział zaczął prowadzić

--------------------------------------------
Hahahaha jaka beka co to za Prolog w ogóle xD

No trudno jakiś jest do zobaczenia jutro

V.Verdas







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz